To nie był łatwy poród. Wymagał od Pauliny, Dawida, Mieszka i mnie mnóstwa cierpliwości. Wiem, że było warto. Jestem wdzięczna za to, że mogę być częścią tej historii. Przeczytajcie historię pierwszego porodu Pauliny. Mieszko, 23.04.2021, 22:13, 3170 g, 48 cm ,,Wcale nie od początku ciąży byłam pewna, że chcę i chcemy urodzić w domu. Byłam bliższa domu narodzin albo rodzenia…
Pn-pt: 9:00-15:00