Wszystkie wpisy

Poród lotosowy – co to takiego?

Nazywamy tak poród po którym nie odcinamy noworodkowi pępowiny i czekamy, aż wraz z łożyskiem odpadnie ona samoistnie. Zazwyczaj proces ten trwa 5-7dni i w tym czasie pielęgnując dziecko musimy mieć na uwadze jego połączenie z łożyskiem. Korzyścią płynącą z porodu lotosowego jest to, że cała krew i komórki macierzyste znajdujące się w placencie wrócą do dziecka. Nie trzeba natomiast…

Czytaj dalej

Mikołaj – poród domowy

Poznajcie Mikołajka 😍 Ponad 3kg szczęścia! Ten chłopczyk jest pierwszym dzieckiem w rodzinie. Urodził się kilka dni przed terminem. Czasem dostaje pytania : Czy można urodzić swoje pierwsze dziecko w domu? Oczywiście, ze można! Jeśli ciąża jest fizjologiczna, a Ty czujesz się komfortowo z myślą o porodzie domowym to jest to miejsce dla Ciebie. Zdarza się, ze rozpoczęty poród domowy…

Czytaj dalej

Historia porodowa Gabrieli

Dziś przychodzę do Was z piękna historia porodowa Gabrieli. Mimo, ze minął ponad miesiąc nadal czuje te MOC! Te moc kobiecego ciała, które potrafi w tak piękny sposób stworzyć nowe życie i wydać ja na świat. Czytajcie. „Wanda to moje drugie dziecko. Przyszła na świat tak jak chciałam, tak jak wymarzyłam, tak jak zaplanowałam. Było inaczej niż za pierwszym razem……

Czytaj dalej

Statystyki porodów domowych – 2021

43 – Rozpoczęte porody w domu 3 – Porody zakończone w szpitalu 30% rodzących to pierwiastki – 13 kobiet 70% rodzących to wieloródki – 30 kobiet 93% porodów rozpoczęło się i zakończyło w domu. 7% porodów wymagało zakończenia w szpitalu – były to wyłącznie kobiety pierwszy raz rodzące. 0% to odsetek nacięć krocza 70% kobiet urodziło bez jakichkolwiek urazów krocza.…

Czytaj dalej

Poród domowy Ani

Wczesnym czerwcowym porankiem zostałam wezwana do porodu Ani. Byłam już gotowa – rozmawiałyśmy poprzedniego wieczoru o tym, że coś się zaczyna. Czekałam w półśnie na wieści. Dojeżdżam na miejsce, wypakowuje rzeczy z samochodu (kto mnie widział ten wie, że bywa ich sporo) i wtedy podchodzi do mnie Kamila (https://www.facebook.com/panifotograf.kr) – jak się okazuje fotografka. ,Aaaaa, czyli wybieramy się na tę…

Czytaj dalej

Wizyty patronażowe w wykonaniu Położnej Ewy

Wizyty patronażowe w wykonaniu Położnej Ewy Po narodzinach naszej córeczki – Marii (2850g, 50cm) w szpitalu w Oleśnicy siłami natury przyszedł czas na wizyty patronażowe. Po zapoznaniu się z opiniami w internecie ( na grupach tematycznych) oraz wywiadzie i ocenie wśród przyjaciółek rodzących – wybór był oczywisty. Wspólnie z partnerem zdecydowaliśmy się skorzystać już od pierwszych dni życia dziecka w…

Czytaj dalej

Historia porodowa Oli

Historia porodu domowego Oli 31 sierpnia minęło 7 dni od wyznaczonego terminu porodu. Byłam coraz bardziej zestresowana tym, że nic się nie dzieje, że nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu. Bałam się, że moje marzenie, żeby urodzić w domu nie spełni się. Tego samego dnia wróciłam z zakupów i w trakcie jedzenia obiadu (kilka minut po godzinie 17) poczułam…

Czytaj dalej

Historia pierwszego porodu Pauliny

Historia pierwszego porodu Pauliny Przed porodem Jeszcze w ciąży, chociaż byliśmy z mężem (Daniel) dobrze przygotowani do porodu, to jednak opcji porodu domowego nie rozważaliśmy, uznając, że poród rodzinny w szpitalu jest po prostu okej. Podpisaliśmy nawet umowę z położną ze szpitala, żeby była dedykowana do naszego porodu. Kiedy jednak wybuchła pandemia koronawirusa i w niedługim czasie porody rodzinne stały…

Czytaj dalej

Historia karmienia piersią Agnieszki

Historia karmienia piersią Agnieszki Gdy dowiedziałam się, że jestem w pierwszej ciąży od razu wiedziałam, że chcę rodzić naturalnie i karmić piersią. Po 9-ciu miesiącach oczekiwania urodziłam Synka, ważył 4850 i mierzył 59 cm. Po kilkudziesięciu godzinach porodu, odniosłam pierwszą porażkę nie udało mi się urodzić własnymi siłami. Musiałam mieć cesarskie cięcie. Powód był tylko jeden- za duża masa dziecka.…

Czytaj dalej

Historia porodu domowego napisana przez Paulinę

Przedstawiam Wam historię porodu domowego napisaną przez Paulinę. Poniżej dodałam kilka zdań o przebiegu porodu z mojej perspektywy. Historia Pauliny We wtorek 11.08 o 22.45 przyszedł na świat mój drugi synek Antoni. 3500gr i 52 cm do kochania. Poród przyjęła niesamowita położna – Ewa Mazurkiewicz. Bardzo ciepła i empatyczna kobieta. Dziękuję jeszcze raz. Synek urodzony w zaciszu domowym w naszym…

Czytaj dalej